Los Santos Rifa

Poczatek:

Rifa zaczela swoja historię jako 'rodzina'.
Byla to grupa ludzi wspierajacych siebie na tle socjalnym.
Arturo Escobar w wieku 24 lat zalozyl ta grupe.
Miedzy innymi dlatego iz duzo meksykanow przylatywalo do Los Santos w poszukiwaniu pozadnej pracy lub uciekajac od ich przeszlosci.
Oczywiscie trudno jest znalesc prace nie umiejac za dobrze mowic po angielskiego.
Dzieki znajomosciom,Arturo byl w stanie pomoc takim ludziom. Szukal dla nich pracy fizycznej,np. na budowie.
Poczatki Rify nie mialy wogole nic wspolnego z przestepczoscia. Tak jak juz bylo wiadomo,to socjalna grupa,sadzac po informacjach zdobytych przez jednego z dziennikarzy.

Przejscie na zla droge :

Po 7 latach dzialalnosci,Rifa zaczela schodzic na zla droge.
Poczatkowo byly to tylko grupowe kradzieze,w których uczestniczyl sam Arturo.
Brak srodkow do zycia,zmusil ich do tego.
Z czasem jednak sytuacja zaczela sie pogarszac.
Pierwsze zabójstwo zostalo wykonane na jednym z pracowników firmy taksówkarskiej.
Poniewaz John Derfo(imie taksówkarza) nie chcial oddac swych pieniedzy oraz zaczal wolac o pomoc...Arturo nie chcial ryzykowac i zastrzelil go.
Mogl go ogluszyc,a jednak tego nie zrobil.
Morderstwo te zostalo ogloszone w telewizji,wlasnie miedzy innymi dlatego bylo wiadomo kim jest ofiara.
Po nastepnych 5 latach Rifa byla juz nie do poznania.
Kupno i sprzedaz broni oraz narkotyków to byla codziennosc.
Teraz Rifa to nazwa gangu,który miesci sie na 38 ulicy w Willowfield (Los Santos).
Organizacja ta wywodzi sie w 100% z Meksykanów,zaden gringo nie ma prawa dojsc do rodziny.
Gang ten ma zasady,których przestrzeganie jest podstawa.
Pedro Giovanni,Mike Remarque i Paulo Mendez to najblizsi wspólpracownicy Arturo.
Aktualnie duzo czlonków tego ugrupowania zginelo lub zostalo skazanych na kare wiezienia.
Prawdziwa liczba ludzi w gangu nie jest nam wiadoma.


Reporter : Bill Swallow